Rodzicielstwo Bliskości- na czym polega i jakie daje korzyści?


autor:
,
polub nas na Facebook:
udostępnij:

Każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Coraz większe rzesze świeżo upieczonych rodziców decyduje się na stosowanie Rodzicielstwa Bliskości. Na czym polega ten nurt, jakie budzi kontrowersje i czy w ogóle warto się nim zainteresować?

Na czym polega teoria Rodzicielstwa Bliskości?

Rodzicielstwo Bliskości nie bez powodu nazywane jest inaczej naturalnym wychowaniem. Nazwa ta wskazuje na fakt, iż nie jest to bynajmniej wynalazek teraźniejszości, choć obecnie popularność tej teorii rośnie w zawrotnym tempie. Mówiąc najprościej, Rodzicielstwo Bliskości to jeden z wielu wzorców wychowania małego człowieka. Polega w dużej mierze na nawiązaniu silnej więzi z dzieckiem, dzięki czemu zyskuje ono przestrzeń na prawidłowy, beztroski i szczęśliwy rozwój. Z założenia chodzi tu o słuchanie dziecka, podążanie za nim i jego emocjami od samych narodzin, co w efekcie ma zaprocentować w dorosłym już życiu wyższym poziomem empatii w stosunku do innych ludzi. Dosyć już jednak teorii- jak Rodzicielstwo Bliskości wygląda w praktyce?

Główne zasady Rodzicielstwa Bliskości

Rodzicielstwo Bliskości zakłada tworzenie silnej emocjonalnej i psychicznej więzi już od momentu narodzin dziecka. Rodzice obserwują niemowlę, starają się rozumieć jego potrzeby. Typowe jest noszenie dziecka np. w chuście czy nosidle, karmienie piersią (choć nie jest to koniecznością!), częste przytulanie dziecka, kołysanie go. Na późniejszym etapie jego rozwoju istotne jest nazywanie emocji malucha, towarzyszenie mu w nich bez negowania ich znaczenia i podążanie za dzieckiem w każdym aspekcie jego rozwoju. Wiele kontrowersji budzi zasada współspania- z ang. cosleeping. Z jednej strony dziecko czuje się najbezpieczniej przy matce, buduje z nią więź, z drugiej jednak strony tak wiele słyszy się o niebezpieczeństwach związanych ze spaniem w jednym łóżku z niemowlęciem.. Zdania są więc mocno podzielone i nie będziemy rozstrzygać, kto ma rację. Niewątpliwie jednak spanie choćby tylko w jednym pomieszczeniu z niemowlęciem jest lepszym rozwiązaniem niż usilne wstawianie jego łóżeczka do osobnego pokoju.

Kontrowersje wokół RB

Przeciwnicy Rodzicielstwa Bliskości wskazują na liczne zagrożenia płynące ze zbytniego skupienia się na dziecięcych emocjach. Niektórzy mówią, że dziecko staje się niesamodzielne, uzależnione od rodziców, a pępowina nie zostaje odcięta aż do dorosłości. Ci sami specjaliści od wychowania zresztą propagują sposób wypłakiwania dziecka, pozostawiania go samego ze swoimi emocjami czy ignorowanie jego emocji. Badania są jednak jednogłośne- dzieci wychowywane w duchu Rodzicielstwa Bliskości wyrastają na lepiej przystosowane do życia społecznego. Doskonale radzą sobie w kontaktach z innymi, potrafią nawiązywać trwałe relacje, a do tego mają wysokie poczucie własnej wartości i wierzą w siebie. A przecież to doskonały bagaż na całe dorosłe życie!

Podstawa Rodzicielstwa Bliskości? Granice!

Każdy rodzic, który chce wychowywać dziecko w duchu RB, musi wiedzieć, że nurt ten nie oznacza braku granic. Wręcz przeciwnie, wyznaczanie granic i obowiązujących reguł jest najlepszym wyrazem miłości do dziecka. Co ważne, chodzi tu zarówno o granice dziecka, jak i rodzica, a w szczególności o te drugie. Dzieci chętnie stawiają i pilnują swoich granic, jeżeli tylko czują, że zostaną one uszanowane. Powinno to działać w dwie strony. Rodzic także może np. odmówić zabawy klockami, gdyż po prostu czuje się zmęczony. I to jest jak najbardziej w porządku. Dziecko musi stawiać swoje granice i szanować granice innych, by w przyszłości lepiej funkcjonować w społeczeństwie.

Czy warto stosować Rodzicielstwo Bliskości?

RB jest swoistym przeciwieństwem rodzicielstwa autorytarnego, w którym podstawą jest posłuszeństwo i dyscyplina. W RB na pierwszy plan wysuwają się emocje, więź między dzieckiem, a rodzicem i czułe podążanie za maluchem. Ważne jest jednak, by metodę tą dostosowywać do własnych potrzeb i potrzeb całej rodziny. Nie istnieje żaden złoty przepis na bliskościowe wychowanie. Ba! Zaleca się całkowitą rezygnację ze słuchania czyichś rad na rzecz słuchania swojej rodzicielskiej intuicji. Nie ulega jednak wątpliwości, że zbudowanie trwałej, głębokiej i silnej więzi z dzieckiem jest solidnym fundamentem jego wartości na przyszłość. Warto więc spróbować!

 

Zobacz nasze poprzednie artykuły:

© 2019 - 2024 Mentor Ubezpieczenia