W lutym obchodzimy wiele nietypowych świąt. Także związanych z odżywianiem. O tym, na które dni warto zwrócić uwagę w tym miesiącu oraz jak połączyć karnawałowe szaleństwo z dbaniem o zdrową dietę dziecka przeczytasz w dzisiejszym artykule.
Miesiąc zaczyna międzynarodowy dzień bez oleju palmowego (1 luty). Tu należy wspomnieć, że składa się on prawie w większości z tłuszczy nasyconych, które spożywane w większych ilościach mogą prowadzić do otyłości, chorób układu krążenia, a także podwyższenia poziomu cholesterolu. Podczas procesu utwardzania powstają tłuszcze trans, które zwiększają ryzyko rozwoju miażdżycy poprzez zwiększenie masy ciała, podwyższenie poziomu cholesterolu oraz trójglicerydów, a także sprzyjają mechanizmom prowadzącym do cukrzycy. Podczas tego dnia możemy się przekonać jak trudne jest unikanie tego tłuszczu, gdyż jest używany do produkcji wielu produktów. Znajduje się w składzie niektórych słodyczy i przekąsek (czekolad, kremów, batoników, a także ciast, ciastek, chipsów, lodów), margaryn i masła roślinnego, a także gotowych ciast – np. na pizzę czy francuskiego, a nawet w pieczywie o długim terminie przydatności. Masowa produkcja prowadzi do negatywnych zmian w ekosystemie poprzez wycinanie lasów pod plantacje palm.
Następnego dnia, czyli 2 lutego obchodzimy dzień naleśnika. Ten dzień może być smaczny dla każdego, gdyż oprócz słodkich wariantów, można również przygotować je na słono. W przypadku łasuchów wolących wersje na słodko, warto zamiast dosładzanych kremów, syropów użyć owoców, czy domowych dżemów, dzięki czemu możemy w znacznym stopniu zmniejszyć ilość cukru, a potrawa dalej będzie smaczna. Warto też zmienić pszenną mąkę na bardziej wartościowy odpowiednik – np. pełnoziarnistą, orkiszową lub gryczaną.
3 lutego daje nam kolejny pretekst do spożywania smakołyków tym razem swoje święto ma ciasto marchewkowe. W tym przypadku też możemy trochę poszaleć i sięgnąć po różne pyszne przepisy nie zawierające cukru i będące alternatywą dla tradycyjnego piernika. Dla urozmaicenia również możemy przygotować różnego rodzaju polewy, czy kremy.
5 lutego to dzień kremu czekoladowo-orzechowego i tu również nie musimy się martwić, gdyż możemy sobie pozwolić na pyszny czekoladowy krem, lecz lepiej przygotować w domu zdrowszą alternatywę.
Potrzebne będą tylko cztery składniki: orzechy laskowe, kakao, woda lub mleko oraz daktyle lub miód w zależności od preferencji.
Natomiast pod koniec miesiąca przychodzi czas na tłusty czwartek. O sposobie na mniej kaloryczne faworki wspominałam poprzednio przy okazji karnawału.
Do przygotowania róży karnowałowych możemy wykorzystać mąkę gryczaną zamiast zwykłej pszennej, a pączki przygotować w wersji mniej ociekającej tłuszczem i cukrem.
6 sztuk:
• 250 g twarogu
• 1 szklanka (120g) mąki orkiszowej
• 1 jajko
• 2 łyżki cukru/ ksylitolu lub 1 miodu
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• kilka kropel aromatu waniliowego
Twaróg z jajkiem i cukrem/ miodem należy wymieszać przy pomocy miksera, a następnie wyrobić ręcznie dodając pozostałe składnik. W zależności od preferencji do środka można umieścić ulubione dodatki i dobrze zakleić. Pączki wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec przez około 20-25 minut w temperaturze 180 stopni.
Obchodzenie tych świat może być pyszną i wspaniałą zabawą, a jednocześnie nie oznacza napychania się dużą ilością tłuszczu i cukru. Bardzo ważny jest umiar. Od małej ilości słodyczy raz na jakiś czas, świat się nie zawali. Pamiętajmy również, że nie musimy rezygnować ze wszystkich przyjemności, często możemy po prostu przygotować zdrowszą alternatywę i bez wyrzutów sumienia cieszyć się pysznym świętowaniem.
