Odporność bierze się z brzucha? Sezon jesienny nie zaczął się jeszcze na dobre, a już rodzice narzekają, że maluchy wracają z przedszkola i szkoły z grypą lub przeziębieniem.
Jak wzmocnić odporność dziecka?
Układ odpornościowy maluchów zaczyna się kształtować już podczas życia płodowego, a największy jego rozwój zachodzi podczas 1000 pierwszych dni życia. W przewodzie pokarmowym znajduje się, aż 70% komórek odpornościowych, dlatego tak ważna jest prawidłowo zbilansowana dieta malucha.
Co podawać na odporność?
Jeśli pierwsze o czym pomyślałeś to witamina C, to przybij piątkę. Nawet dzieci wiedzą, że jest ona niezbędna do prawidłowego rozwoju układu odpornościowego. W okresie jesienno-zimowym łykamy ją w tabletkach. A czy wiesz, że badania z kilku dekad wykazują, że jej suplementacja nie zmniejsza skutków i czasu trwania infekcji?
Zamień suplementy na naturalne źródła. Znajdziesz ją m.in w takich produktach jak: papryka czerwona, owoce jagodowe (czarna porzeczka i aronia to wspaniałe źródła tej witaminy), kiwi, cytrusy. Pamiętaj, żeby spożywać produkty bogate w wit.C w jak największej ilości na surowo bo obróbka termiczna zmniejsza jej ilość.
Drugą witaminą, która zasługuje na podium to witamina D. Badania wykazują, że dieta dzieci w wieku 1-3 zawiera zbyt małe jej ilości w diecie. Warto zatem zwiększyć jej podaż z produktów ale przede wszystkim wprowadzić suplementację zgodnie z zalecaniami lekarza. Obecnie rekomenduje się, żeby suplementacja trwała nie tylko w okresie jesienno-zimowym ale przez cały rok.
W walce z bakteriami i wirusami bierze udział jeszcze jeden ważny składnik: żelazo. Najlepszym źródłem żelaza hemowego (lepiej przyswajalnego przez organizm) jest mięso. Żelazo niehemowe znajdziesz w kaszy jaglanej, gryczanej, pieczywie żytnim, nasionach roślin strączkowych, orzechach.
Pamiętaj, że obecność witaminy C zwiększa wchłanianie żelaza, dlatego świetnym połączeniem będzie danie przygotowane na bazie kaszy gryczanej z dodatkiem papryki czerwonej i orzechów.
A co z tranem?
Tran jest źródłem kwasów Omega-3, który zawiera spore witaminy A i witaminy D. Wpływa dobrze na pracę mózgu ale również układu odpornościowego. Pamiętaj jednak, że u dzieci nie zaleca się zbyt dużej podaży ryb (szczególnie drapieżnych) ze względu na kumulację w nich metali ciężkich. Warto skorzystać z suplementów Omega-3 dobrej jakości i dopytać pediatrę o dawkę.
Kiszonki i kefir to samo zdrówko!
W sklepach na półkach znajdziemy wiele nowości np.: kiszone cytryny, rzodkiewki, buraki, kimchi. Czy są konkurencją dla naszej kapusty i ogórków kiszonych? Pewnie nie bo wszyscy kochamy tradycyjne kiszonki. Jednak są ciekawym elementem urozmaicenia diety, dlatego warto mieć je na uwadze. Pamiętaj jednak o tym, żeby wybierać produkty z obniżoną zawartością soli bo zbyt duża jej podaż działa niekorzystnie na rozwój maluchów. Mleczne przetwory takie jak kefir, maślanka, zsiadłe mleko, jogurt naturalny powstają w procesie fermentacji przy udziale bakterii kwasu mlekowego. Nazywamy je naturalnymi probiotykami. Zadbaj o podaż 2 szklanek mleka i jedną porcję produktów mlecznych fermentowanych w ciągu dnia.
Syrop z cebuli- czy działa naprawdę?
Czosnek jest źródłem allicyny, która ma działanie przeciwgrzybicze. Cebula ponad to zawiera składniki o działaniu przeciwbakteryjnym. Syropy z cebuli i czosnku były moją zmorą w dzieciństwie ale trzeba przyznać, że działał. Pamiętaj jednak, żeby nie dodawać do takiego syropu zbyt dużej ilości miodu lub cukru. Czosnek i cebulę najlepiej spożywać na surowo w formie np. domowego pesto lub masła czosnkowego.
Ruch to zdrowie i odporność!
Często zapominamy o tym, że codzienna aktywność poprawia nasze zdrowie i wpływa na odporność. Dobrze jest korzystać przede wszystkim z ruchu na świeżym powietrzu.
Śpij kochanie, śpij
Przemęczenie i niewyspanie znacznie osłabiają organizm. Zadbaj o odpowiednią ilość ale również jakość snu. Niech dziecko nie odchodzi od komputera prosto do łóżka. Zaszczepiaj w nim zdrowy nawyk wyłączania urządzeń kilka godzin przed snem.
I na koniec o podstawowej sprawie
Słyszałeś kiedyś, że „odporność bierze się z brzucha”? A precyzyjnie mówiąc Z JELIT. Stan mikroflory ma fundamentalne znaczenie w jakiej kondycji jest nasza odporność. Zaburzenia czyli tzw. dysbioza jelitowa może być przyczyną częstych i nawracających infekcji. Na jej powstawanie ma wpływ wiele czynników m.in nieodpowiednia dieta, brak snu, stres.
Możesz ją wspomóc przyjmując probiotyki czyli żywe drobnoustroje, które podawane w odpowiednich ilościach wykazują korzystny efekt zdrowotny u gospodarza. Budowanie odporności to proces, który trwa przez wiele lat. To właśnie dlatego warto już od samego początku wspomóc go dzięki odpowiedniej diecie i nawykom prozdrowotnym tj.sen i aktywność fizyczna.