Doświadczenie kliniczne wskazuje, że należałoby zacząć tutaj od zaznaczenia, iż praktycznie w każdym przypadku dziecka, które cierpi na zaburzenia odżywiania zaleca się podjęcie terapii rodzinnej. Bardzo często specjaliści wskazują tę formę pomocy, jako niezbędny element leczenia dziecka.
W szczególności, kiedy rodzice nie korzystali wcześniej z pomocy psychologicznej czy psychiatrycznej, może pojawić się pytanie…
Z jakiego powodu jest to takie istotne?
Kiedy znajdziemy się w sytuacji, gdzie jako rodzice osoby chorującej np. na anoreksję (anorexia nervosa) usłyszymy, że psychoterapia rodzinna jest konieczna, mogą się budzić w nas bardzo skrajne emocje. Pamiętajmy jednak, że każdy rodzic (bez wyjątku!) popełnia błędy wychowawcze. Podjęcie pracy terapeutycznej w ramach systemu rodzinnego, daje nam szansę poobserwowania i przeanalizowania, co powinniśmy zmienić, aby wspomóc dziecko w walce z chorobą.
Nierzadko nieświadomie możemy wspierać pewne zachowania dziecka, które służą podtrzymywaniu zdiagnozowanych problemów natury psychicznej. Jako przykład można tutaj podać sytuację, kiedy to rodzic może doświadczać lęku przed dorastaniem i dojrzewaniem własnego dziecka. Przyczyny wskazanego lęku mogą pochodzić z różnych źródeł. Pamiętajmy, że w zdecydowanej większości kieruje nami nasza nieświadomość. Dlatego też dotarcie do źródeł lęku może okazać się niemożliwe bez pomocy specjalisty.
Widzimy zatem, jak ważną rolę odgrywa obserwacja, analiza oraz leczenie całego podstawowego systemu, jakim jest rodzina.
Co jeszcze możemy robić, jako rodzice, aby pomóc swojemu dziecku w procesie zdrowienia
Kluczowym aspektem jest przyjmowanie postawy wspierającej i akceptującej, a co za tym idzie unikanie postawy oceniającej i krytykującej w codziennym funkcjonowaniu.
Dlaczego to takie istotne w przypadku tej grupy dzieci?
Otóż osoby, które cierpią na zaburzenia odżywiania są to osoby, które mają niskie poczucie własnej wartości oraz zniekształcony obraz własnego ciała, jak i poczucia siebie jako osoby.
Jako specjalistka pracująca z osobami borykającymi się z zaburzeniami odżywiania, zalecam unikać komentarzy odnośnie wyglądu naszego dziecka. W tym miejscu pragnę podkreślić, że w przypadku dorastającego nastolatka wskazane jest powstrzymywanie się od wypowiedzi odnośnie wyglądu – nawet jeżeli chodzi o dzieci zdrowo rozwijające się. Jest to ważne z tego względu, iż dojrzewanie to czas, kiedy silnie koncentrujemy się na tym, jak wyglądamy. Można określić ten czas jako taki okres “rozwojowego narcyzmu”. Oczywiście nie bójmy się prawić naszym pociechom komplementów.
Pamietajmy jednak, żeby to było naturalne, a nie sztuczne, wymuszone i nadmierne. Warto podkreślić, że jest to okres, w którym dorastający człowiek poszukuje siebie – własnej tożsamości. Powinniśmy mu na to pozwolić, np. kiedy poszukuje swojej tożsamości poprzez specyficzny ubiór, czy makijaż. Naturalnie w tych aspektach musimy pamiętać o granicach, których wyznaczanie należy do naszych obowiązków, jako rodziców.
Sądzę jednak, że najbardziej problematyczna kwestia dla rodziców/opiekunów, to ta - na ile kontrolować przyjmowanie przez dziecko posiłków.
O ile nadmierna kontrola wobec dorastającego nastolatka nie jest wskazana; o tyle w przypadku dziecka, u którego dostrzegamy niepokojące sygnały/rytuały/nawyki żywieniowe powinniśmy być uważni i obserwować ilość i jakość przyjmowanego pokarmu.
Najczęściej problemy w obszarze żywienia, które mogą prowadzić do zaburzeń odżywiania, rozpoczynają się od eliminowania specyficznych produktów. Już w tym momencie powinniśmy stać się bardziej uważni, obserwować dziecko i zacząć z nim więcej rozmawiać odnośnie zauważanych trudności żywieniowych.
Bardzo ważne jest, aby pamiętać, że zaburzenia odżywiania to szereg problemów emocjonalnych. Rozmawiajmy więc z dzieckiem o tym, jak ono się czuje w szkole, w domu oraz w innych obszarach swojego życia. Nie prowadźmy sztucznych, wymuszonych i konfrontacyjnych rozmów. Starajmy się dowiedzieć czegoś o naszym dziecku przy okazji wspólnych aktywności. Warto oczywiście skonsultować się ze specjalistą, który pomoże ocenić stan zdrowia dziecka i przedstawi dalsze zalecenia.
Podsumowując należy podkreślić, że w sytuacji, kiedy dostrzegamy u naszego dziecka lub gdy ktoś inny zwraca nam uwagę na niepokojące sygnały rozwojowe (np. nauczyciel, trener, ktoś z rodziny) – powinniśmy stać się bardziej uważni oraz poświęcić więcej czasu na rozmowę z dzieckiem. To bardzo ważne, abyśmy powstrzymali się od oceniania naszego dziecka. W tym miejscu chciałabym podkreślić, jak bardzo istotne będzie, abyśmy również powstrzymali się od oceniania nas samych w roli rodzica. Faktem jest, że zaburzenia odżywienia często wymagają psychoterapii rodzinnej. Jednak sięganie po tę formę pomocy wskazuje na zdolność rodziców do autorefleksji i pokory - przyznania, że nie są idealnymi opiekunami (bo tacy nie istnieją!). Nie bójmy się naprawiać i rozwijać relacji z naszymi dziećmi.