Czytanie dzieciom rozwija ich wyobraźnię, wzbogaca język, którym się posługują, uczy o życiu, kontynentach i innych nacjach. W książkach kryje się niezliczone bogactwo dla każdego czytelnika, szczególnie dla dzieci, które w ten sposób poznają świat i uczą się różnych zachowań. Często lubią one słuchać opowieści, które snują rodzice, czy dziadkowie lub czytanych im książek, ale niechętnie podchodzą do kwestii nauki czytania. Jak to zmienić?
Jako pierwszy u nienarodzonego dziecka, rozwija się zmysł słuchu. Dlatego warto czytać dzieciom już w okresie prenatalnym. Dzięki temu dziecko uczy się naszego głosu, rozpoznaje go i przeżywa miłe emocje. Czytanie miękkim, spokojnym głosem koi dziecko i umożliwia mu wycieszenie się oraz daje poczucie bezpieczeństwa.
Opowieści o zwyczajach zwierząt i ludzi, ich odgłosów to już domena okresu przedszkolnego. Zaś bajki i opowiadania, które rodzice czytają młodszym latoroślom już w okresie bardzo wczesnego dzieciństwa, najczęściej przed snem, wprowadzają je w świat dziecięcej wyobraźni oraz uczą o życiu i świecie. Ważną rolę odgrywają tu też różnego rodzaju bajki i opowiadania o charakterze terapeutycznym.
Czasem dzieje się tak, że Twoja pociecha czegoś się obawia lub ma inne silne emocje w relacji z jakąś sytuacją lub osobą. Wtedy bardzo dobrze jest sięgnąć po biblioterapię lub bajkoterapię. Niektórzy rodzice sami piszą bajki lub piosenki dla swoich pociech i nie tylko. Jednak nie wszyscy rodzice dysponują taką łatwością i czasem, aby pracować z dzieckiem baśnią czy opowiadaniem lub wręcz pisać dla nich. Często zastępują ich w tym inni członkowie rodziny, nianie czy terapeuci.
W przedszkolach i żłobkach na ogół dzieci mają dużo kontaktu ze słowem pisanym. A w starszym wieku przedszkolnym uczą się też pisać. Bywa i tak, że nasz sześcio- czy siedmiolatek kategorycznie odmawia czytania – co wtedy robić? Chce by to mama czy tato nadal mu czytali, bo do tego przywykł. A jemu samemu czytanie idzie z trudem, jest żmudne i mało rozumie z tego co przeczytał.
Otóż trzeba wiedzieć, że są różne metody nauki czytania, na przykład czytanie globalne lub sylabowe. W metodzie globalnego czytania pokazuje się dziecku karty z określoną treścią przez około 30 minut dziennie, rozpoczynając od prostych rzeczowników i stopniowo zmieniając zakres prezentowanego materiału. Metoda sylabowa to nic innego, jak nauka czytania za pomocą jednostek, jakimi są sylaby.
Są też książki, które w całości wypełnione są ilustracjami. To dzieci, oglądając je, mogą tworzyć na ich podstawie opowiadania i historie. Można zachęcać dziecko początkowo do rysowania ilustracji do przeczytanego tekstu a następnie poprosić je o opowiedzenie tego co zapamiętało na bazie swoich rysunków. Warto wybierać bogato ilustrowane książki, gdyż oglądanie ich rozbudza w dzieciach ciekawość i stawia przed pytaniem czy jest faktycznie tak napisane w tej książce, jak podpowiada im wyobraźnia. Już sama potrzeba skonfrontowania swoich wyobrażeń z tekstem książki będzie zachętą do nauki czytania.
Kolejnym sposobem, który wspiera dzieci jest czytanie wspólne na głos. Część czyta dziecko, część rodzic. W ten sposób dziecko ma poczucie sukcesu, nie gubi wątku i tego co ważne zwłaszcza na początku nauki czytania.
Pomocne może być też wyrobienie nawyków, sprzyjających nauce tj. posprzątanie biurka lub miejsca, w którym dziecko będzie czytało. Określenie pory dnia kiedy czas przeznaczony jest właśnie na to i na nic innego. Rozpoczynanie nauki czytania od krótkich kilkuminutowych sesji. Ważna jest stałość pór, konsekwencja rodziców, ale też życzliwy stosunek do dziecka i wyrozumiałość.
Inne sposoby na wspólne historie i opowieści to na przykład odgrywanie scenek z czytanej przez dziecko książki, czyli rodzinna zabawa w kalambury. Poza tym warto pozwalać dzieciom fantazjować i wymyślać własne zakończenia rozdziałów czy historii.
Kolejnym sposobem może być na przykład zabawa z dzieckiem w podchody czy escape roomy na bazie czytanej książki. Możliwości wykorzystania tekstu literackiego czy nawet wspólnie snutej historii i zaadaptowanie jej do zabawy jest bez liku.
Szczególnie na początku nauki warto, tą nielubianą często przez dzieci czynność, traktować jak zabawę. Jednocześnie systematyczność i konsekwencję w podejmowanym przez dziecko działaniu dobrze jest nagrodzić stempelkiem, znaczkiem lub naklejką, a zarobione w ten sposób symbole spieniężyć w postaci np. gry planszowej, puzzli, materiału plastycznego czy długo wyczekiwanej zabawki.
Warto też kształtować nawyki dziecka przez dawanie dobrego przykładu i czytanie swojej literatury w obecności dziecka podczas wspólnych pikników czy sjest.
I na koniec dodałabym jeszcze częste odwiedzanie bibliotek. Dla dziecka to magiczny świat, w którym można wybierać i zabierać do domu pożyczone książki.
Takie wpojone działania oraz autentyczne zachowania czytelnicze rodziców obserwowane przez dziecko od wczesnego dzieciństwa budują często naturalny nawyk czytania u dziecka.