Słońce coraz słabiej grzeje, dzień robi się coraz krótszy, a dni chłodniejsze. Do łask wracają wszelkie rozgrzewające potrawy, ciepłe zupy i napoje. Dziś chciałabym Wam przedstawić trzy zioła, w które warto się zaopatrzyć właśnie o tej porze roku. Wspierają one układ immunologiczny i pomogą w walce z jesiennymi infekcjami.
Jeżówka purpurowa
W ostatnich latach jeżówka stała się dość popularnym ziołem, ponieważ wiele badań naukowych wykazało jej skuteczne działanie immunostymulujące. Jeżówka purpurowa, czyli Echinace jest ładną rośliną o niewysokich łodygach i różowych kwiatkach. Jako surowiec zielarski wykorzystuje się ziele - czyli całą pociętą roślinę i też jej korzenie. Herbatka i preparaty apteczne z tego zioła wzmagają naturalną odporność organizmu. Zmniejszają skłonności do przeziębień, kataru, grypy, zapalenia gardła i oskrzeli. Warto natomiast pamiętać, że jeżówkę trzeba stosować zanim zacznie nas coś łamać w kościach. Gdy już złapie nas jakaś infekcja - wtedy jest za późno i jeżówka nie zadziała. Można stosować ją profilaktycznie w okresie jesiennym. Warto zrobić sobie kurację 1-2 tygodniową (nie dłużej) i pić herbatkę z jeżówki 1-2x dziennie, w odpowiedniej dawca. Ziółko to jest bezpieczne dla dzieci i ma dość neutralny smak, więc zazwyczaj jest dobrze tolerowana przez dorosłych nie lubiących ziół i nawet małe dzieci.
Lipa
Lipa jest bardzo popularnym drzewem o okazałej koronie. Kwitnie w środku lata, wydzielając piękny słodki zapach. Lipy sadzone były jako drzewa ozdobne a parkach, alejach i wzdłuż ulic. Surowcem zielarskim jest kwiat lipy, zbierany na początku kwitnienia. Warto mieć go pod ręką jesienią, bo przydaje się podczas infekcji. Lipa ma działanie przeciwgorączkowe, napotne, moczopędne, przeciwzapalne i uspokajające. Jest stosowana głownie przy przeziębieniach, grypie, w stanach gorączkowych, zaflegmieniu i nieżytach dróg oddechowych, zapalaniach gardła i oskrzeli. Lipa ma bardzo przyjemny miodowy smak i dzieci zazwyczaj ją lubią. Nie można jej podawać jedynie najmłodszym dzieciom, u których nie stosuje się preparatów napotnych.
Majeranek
Majeranek kojarzony jest głównie z przyprawą kuchenną. W kuchni ceni się go za właściwości ułatwiające trawienie ciężkich dań – pobudza on wydzielanie soku żołądkowego, dział żółciopędne, wiatropędne i rozkurczająco. Mniej znany jest jako surowiec ziołowy, a szkoda, bo jest cudownym ziółkiem, które bezpiecznie mogą stosować nawet niemowlęta i najmłodsze dzieciaczki. Herbatkę majerankową można parzyć dzieciom przy przeziębieniu i katarze. Stosuje się go w schorzeniach górnych dróg oddechowych, bo ma działanie rozszerzające oskrzela. Wspomaga organizm w stanach przeziębienia, łagodzi objawy grypy. Jest on także składnikiem tradycyjnej maści majerankowej stosowanej na katar szczególnie u niemowląt i małych dzieci. Olejek majerankowy wykazuje działanie przeciwbakteryjne.
Jakie zioła wybierać?
Kupując zioła warto stosować się do tych zasad:
- Herbatki ziołowe najlepiej kupować w sklepie zielarskim. Te kupione w supermarkecie zazwyczaj mają niską jakość, są mniej aromatyczne, bardziej rozdrobnione i nie mają kontrolowanej zawartości substancji czynnych.
- Im bardziej rozdrobnione i zmielone są zioła – tym niższą jakość mają, np. dobrze jeśli w herbacie rumiankowej widać całe kwiatki lub ich fragmenty, a nie sam żółty pył.
- Warto wybierać zioła w postaci sypkiej do zaparzania, zamiast tych w saszetkach.
- Mniejszym dzieciom herbatki ziołowe można lekko osłodzić miodem. Niemowlętom nie dosładza się ziół.
- Na własną rękę nie należy pić nigdy jednego rodzaju zioła dłużej niż 2 tygodnie. Dłuższe kuracje można stosować, jeśli zaleci nam je fitoterapeuta lub inny specjalista. Zawsze należy stosować się do dawek określonych na opakowaniu lub zaleconych przez specjalistę.